czas wolny
moje wnętrze
przedświąteczni, wieczorową porą :)
Porządki ogłaszam za ukończone. Dom ustrojony! jupi! Teraz można się relaksować i uspokajać przed Świętami. Poprzytulać, obejrzeć razem fajny film, napić się wina....o tej porze roku to już czerwonego....ah :) jest przyjemnie...dom oświetlony lampkami wygląda cudnie, wszędzie mieni się czerwień i biel, zapach gałązek unosi się w domu..jeszcze chwila i będzie choinka! Wtedy to będzie pachniało.
Taki klimat to jest to. Nic tylko się delektować. Można się delektować słuchając np piosenek Bożonarodzeniowych. Jest ich masa, dla każdego coś dobrego i na pewno każdemu wpadnie coś do ucha, coś co będzie tą jego jedyną. Przyjęło się, że gdy usłyszymy pierwsze "Last Christmas" w radiu to już jest TEN moment, nadchodzi TA chwila, TEN czas. No tak, WHAM tym hitem zapewne nie ma sobie równych, bo kto dziś tego nie zna?
Ja za to preferuję kilka innych, spokojniejszych ale i nie tylko. Zagranicznych, ale też polskie. Takie że jak słucham to się gdzieś tam łza w oku zaczyna kręcić...tak o, od wzruszenia.
No to zapraszam do podglądnięcia nas wieczorową porą i do przesłuchania moich propozycji.
Jak ganiacie jeszcze a bo to a bo tamto, zróbcie sobie małą pauze. Tak pod kocyk, do wina, do przytulania i wzruszania. Do nastrajania się przed świętami. No to przyjemnego słuchania :)
Chris Rea - Driving Home For Christmas
Mariah Carrey - All I Want For Christmas
Cliff Richard - Mistletoe and Wine
Desu - Kto wie?
Czerwone Gitary - Jest Taki Dzień
Band Aid 30 - Do They Know It's Christmas
Bing Crosby & Frank Sinatra - White Christmas
A jaka jest wasza ulubiona świąteczna piosenka?
Pozdrawiam gorąco w ten zimny wieczór!
Ania
10 komentarze
Jak pięknie i nastrojowo. Uwielbiam takie wieczorowo-świąteczne klimaty, mnóstwo świec i lampek :) Piosenki uwielbiam wszystkie i słucham ich niezmiennie od wielu lat. Pozdrawiam ciepło. Sylwia
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAle klimatycznie :) super .... jescze teraz troszkę śniegu.
OdpowiedzUsuńno nie powiem, biały puch za oknem by sie pięknie z tym komponował, no i choinka, ale ona to już w sobotę :)
UsuńOch, zazdroszczę już tego spokoju i delektowania się świętami :)
OdpowiedzUsuńU mnie gonitwa trwa.
Pozdrawiam!
trzymam kciuki! ;)
UsuńJa powoli kończę przygotowana a potem to już tylko błogi spokój i radość z efektów pracy ;)
OdpowiedzUsuńKlimat u Ciebie jest już magiczny...
Eh, że też nie moge się napić mojego ulubionageo winka..... ;)))))
Pozdrawiam!
Edyta :)
ojej, jak cudownie! rozumie że winko nie bo dzidzia? jak tak to wspaniale, w takiej sytuacji to nie masz co żałować! :)
UsuńNiesamowity klimat takie coś tworzy :D
OdpowiedzUsuńNiesamowity klimat :)
OdpowiedzUsuń