spacer - w poszukiwaniu wiosny



wybrałam się z mym psiurem na spacer i tym razem zabrałam ze sobą aparat
piękna pogoda to może uda się nam znaleźć trochę zalążków wiosny
bo to już zaraz koniec lutego, marzec i wiosna....prawda?
czy tylko ja w to wierze?

czuje już pełną gębą, że to już już, zaraz, za moment
na moim tarasie zauważyłam, że też zapanował pewien ruch w interesie
coś wyrasta....tak tak! jakże się cieszę!

no to podrzucam me radości, o :)



model pozuje jak zawsze idealnie :)






na balkonie od jesieni uchowały się jeszcze moje kolorowe wrzosy :))
muszę przyznać, że zapomniałam o nich, 
ale jak widać, całkiem im nieźle 
dały sobie doskonale rade beze mnie, to jest dopiero samowystarczalna roślinka
w słońcu przebijającym się przez chmury wygląda całkiem całkiem 


nasz taras będzie miał swój comming out na wiosnę tego roku
łatwo nie było, ale już wygląda imponująco
dechy, barierki, donice drewniane czekają na pomalowanie
te widoczne na zdjęciu to ocynkowe donice, które będą sobie stały "luzem" na tarasie
póki co mam choinkę, no i kiedyś kwiatki!!
tulipany, szafirki, hiacynty, czosnek ozdobny
tego się spodziewam na wiosnę
co wyrośnie, okaże się już niebawem :)



post remontowy w przygotowaniu !
jeah!


pozdrawiam! :)


You Might Also Like

0 komentarze

Obsługiwane przez usługę Blogger.