wiosna w donicach

wiem, że na pewno o wiele ciekawiej by było gdybym to udostępniła w końcu zdjęcia łazienki

niestety....

jeszcze to chwile potrwa

nie chce pokazywać jak jest teraz, bo jest nieskończone 

(nie ma lamp, lustra, szafek) i efekt może nie być taki jak oczekujecie

proszę o odrobinę cierpliwości, będzie wszystko na tip top to chętnie pokaże :)

póki co skupiłam się na doprowadzeniu domu do stanu używalności

to też proste nie jest bo mycie podłogi po raz 16-ty nadal nie daje efektu satysfakcjonującego mnie :)

w między czasie znalazłam chwile żeby odwiedzić mój ogród na tarasie

no i co się okazało, jest całkiem przyzwoicie

z moich jesiennych cebulek coś kiełkuje!

jupi!

moje pierwsze kwiaty....mam nadzieje ;)

dodatkowo w tracie porządków odnalazłam nasiona które od razu szybciutko posadziłam

im więcej roślin tym lepiej

w końcu ma to być nasza oaza, nasz ogród i taras w jednym

krótko niestety ale jakoś czasu brak

obiecuje poprawę

buziaki

Ania