małe a cieszy :)


uwielbiam nowości
nawet mała pierdoła
świeże kwiaty w wazonie
nowy kubek, podstawka, poszewka
coś co udało mi się atrakcyjnie zdobyć, samodzielnie stworzyć
albo nagle po nocnym olśnieniu po prostu użyłam czegoś inaczej


tym razem padło na zakupy
nie byle jakie bo najlepsze na świecie
wypad z moim M. do IKEI :)
nie mógł być to oczywiście zwykły wypad po "coś"
musiał być zaplanowany, inaczej M. by został w domu
chyba jak każdy facet
nie lubi chodzenia bez celu...tym bardziej na zakupy :)
tym razem udało się, plan był - lustro do łazienki 
tak tak, do tej łazienki, która lada moment ujrzy światło dzienne
póki co skrzętnie ją chowam i powoli dokańczam
w każdym razie to co istotne - nie skończyło się tylko na lustrze, a jakże :)
trochę roślin na taras/balkon, jakieś drobiazgi no i on
kwietnik - taka nosi nazwę w Ikeai
u mnie robi za kwietnik, konsole, półkę, komodę
no i pewnie jeszcze nie raz zaskoczy mnie jego funkcjonalność
oto on
  













cuda na zdjęciach pochodzą głownie z sieciówek:
kwietnik, lampion, hortensja, donice, wazon z kamykami  - IKEA
świecznik w gwiazdki - JYSK
szklarnia, podkładki na stole - Pepco
obrus - H&M
drzewko oliwne - OBI
ilustracja - AK

aaaaa i powiem wam jeszcze
pracujemy nad naszym tarasem
niedługo już będzie można grillować 
w przemiłym otoczeniu :)





miłego weekendu kochani!

Ania

You Might Also Like

3 komentarze

  1. Bardzo fajny jest ten kwietnik, myślałam żeby kupić taki na balkon, ale jeszcze nie wiem czy będzie na niego miejsce. ;)
    Zazdroszczę tak wielkiego tarasu. :)) Obsadzony tujami (bo to chyba tuje?) super wygląda.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Świetny taras, taka przestrzeń ehh, chciałabym też taki mieć :( Albo chociaż balkon...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też się strasznie podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.