jedni kochają buty, ja kocham poduchy!


tak! uwielbiam!
mogłabym kupować miliony poszewek i poduszek
wymieniać kiedy tylko najdzie mnie na to ochota
zmieniać koncepcje
kolory, wzory, nadruki, napisy
taki wybór a tak mało miejsca w domu...
nigdy chyba nie miałam tak z niczym do ubrania
no....może torebki
ale to przecież nie ubranie :))


poszewki to jest moja słabość
nie potrafię przejść obojętnie
tak wyglądało to u mnie w ostatnim czasie
parada zmian, kombinacji i kolorów!




w związku z tym moim małym bzikiem
przyjemnością było dla mnie
zrobić zestawienie poduch
ze względu na style
według mnie: skandynawski, vintage i eklektyzm
większość z tych, które wybrałam
mogłaby pasować do każdego z tych stylów
ja widzę jednak zasadniczą różnice

moim zdaniem;

styl skandynawski to biel, szarość, czerń, wzory typu Chevron, krata, trójkąty,
wyraźne duże postaci zwierząt, gwiazdy

styl vintage to ciekawe połączenia kolorystyczne, wzory geometryczne, zdjęcia, postaci

styl eklektyczny to połączenie starego z nowym, neonowe kolory, napisy

nie upieram się przy tym podziale
to moja własne widzi mi się
no to teraz czas na to co misie lubią najbardziej
kilka moich wyborów :)))



styl skandynawski 



1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9


styl vintage



1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 

styl eklektyczny



1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9 / 10



jak wam się podoba moja propozycja?
jest tego tyle że naprawdę ciężko było mi się zdecydować na ograniczona ilość
moim szablonem przy wyborze
były sklepy które najczęściej odwiedzam
o :)!


p.s. nie tylko ja uwielbiam poduchy!



pozdrawiam   :)))))))))
Ania


You Might Also Like

8 komentarze

  1. Ja kocham zarowno buty, jak i poduszki:) Masz racje, nowe poszewki to niedrogi i szybki sposob na metamorfoze naszych wnetrz. Sama mam u siebie "miliard" (jak to nazywa moj chlopak :)) poduszek, ktore wedruja po calym domu:) Ale widze, ze Twoja kolekcja tez jest pokazna i piekna :) Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, ostatnio to co mi wejdzie w ręce to moje :P ale plan jest żeby samemu zacząć szyć, wtedy może jakoś ochłonę :)

      Usuń
  2. a co mają począć Ci co lubią i jedne i drugie .... Ci nazywają się chyba bankruty :P heh
    ...sama nie wiem, czy poduch czy butów mam w domu więcej!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobnie :) Ostatnio robiąc porządki w garderobie zliczyłam 42 poszewki różnych rozmiarów :)))
    Ale co się dziwić, jak to bardzo fajny element dekoracyjny.
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak!
      mam wrażenie że najbardziej dekorują własnie poduchy :)

      Usuń
  4. To ja dołączam do klubu miłośników poduch, poduszek i poszewek, mój M tylko wzdycha, a ja wciąż kupuje nowe i nowe, ale jak tu nie kupić takich miękkich słodziaków ;) Od Ciebie też porywam kilka, ale na szczęście tylko wirtualnie ;)
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie sądziałam, że znajdę grupę wsparcia w tym temacie :) No cóż, jest to wieeeelka miłość, szczególnie teraz gdy na wyprzedażach tyle samotnie wiszących poszewek. No musisz je zabrać do domu, żeby czuły sie kochane :D Ostatnie łowy w HM Home skończyły się 7 nowymi ... Ale za to za wszystkie w sumie zapłaciłam 45 zł!

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.