wyzwanie - pokój dla dziecka


Tak! Moje macierzyństwo jakby nie patrzeć własnie w tym momencie zaczyna wiązać się z tym co lubię najbardziej...będzie remont! Nasza kruszynka rośnie i rozwija się z dnia na dzień, a ja właśnie sobie uświadomiłam, że w sumie to czas najwyższy pomyśleć o jej eksmisji z naszej sypialni. Nie że już teraz czy jutro. Takim ruchem to sobie bym strzeliła samobója. Pokój dla malutkiej będzie na strychu, więc jak się pewnie domyślacie, nie wyobrażam sobie póki co biegać w nocy po schodach na karmienie - noł łej! Na razie mogę planować, rozrysować, stworzyć projekt, oglądać inspiracje, od tego najlepiej zacząć i to lubię najbardziej. No to biorę się do roboty, ale po kolei. Najpierw koncepcja ogólna.

Jak już wspomniałam, pokój dla córy będziemy mieć u góry, na piętrze. Miejsce to póki co służyło nam za biuro (tutaj post o tym jak ono wyglądało, bo już śladu po nim nie ma), za suszarnie, miejsce do prasowania, składzik i ogólnie miejsce, co to wrzucasz coś, zamykasz drzwi i bałaganu nie widać. Teraz czas się za to zabrać i zrobić porządek. Gdy myślę o pokoju dziecięcym to przychodzą mi do głowy trzy sprawy, które uważam za najważniejsze i podstawowe do spełnienia - funkcjonalność, przytulność i bezpieczeństwo. 

Funkcjonalność

Pokoik dziecka musi spełniać wiele funkcji. Jest to jednocześnie sypialnią, przechowalnią, bawialnią, pracownią. Trzeba go tak zaaranżować, żeby każda z tych płaszczyzn miała swoje miejsce. Tak oto np kącik sypialniany dobrze żeby nie był na przeciwko drzwi ani pod oknem, bo dziecko może się przeziębić. Niedaleko mile widziana byłaby jakaś szafa. Moja Hania jak będzie wprowadzała się do tego pokoju, będzie jeszcze malutka więc biurka póki co nie będzie. Będzie za to jakiś stolik z krzesłem do malowania. Miejsce do zabaw to natomiast absolutny must have. Inne znaczenie słowa funkcjonalność, do którego warto się również odnieść, to m.in. dobór mebli i materiałów. Spieszę wyjaśnić co mam na myśli. Nie jestem zwolenniczką kupowania typowo dziecięcych mebli i malowania ścian na różowo czy niebiesko, w zależności od płci dziecka. To, że w pokoju będzie mieszkała dziewczynka nie oznacza, że ma wyglądać jak domek lalki Barbie. Uważam że baza, czyli ściany i podłogi, powinny pozostać w delikatnej, spokojnej tonacji. Bawić można się dodatkami, które niskim kosztem na każdym etapie wieku dziecka można zmienić. Jeżeli chodzi o meble, dobrze jest zainwestować w takie na dłużej. Na rynku mamy również kilka fajnych rozwiązań. Na etapie kupowania łóżeczka do noworodka możemy już dokonać wyboru, który posłuży nam nieco dłużej. Takim przykładem może być łóżeczko firmy MOKEE. Ma ono 8 regulowanych wysokości, a gdy maluch nam podrośnie, zdejmujemy jeden bok. Mamy wtedy całkiem fajne łóżko dla przedszkolaka. Gdy dziecko wyrośnie, zmieniamy łóżko na nowe a to ozdobione ciepłymi kocami i poduchami, może służyć jako kanapa do zabaw i przyjmowania gości. Inna możliwość, dla większych dzieci, to np łóżeczko rosnące razem z dzieckiem firmy IKEA.

http://pl.mokee.eu/

Szafa w pokoju dobrze żeby nie była również już taka większa, nie z działu dla dzieci. W końcu należy pomieścić całe stosy zabawek. Dodatkowa komoda czy skrzynia również sprawdzi się znakomicie w roli magazynu na klocki i pluszaki. Krzesło dla dziecka to także element, który można kupić jeden na lata i to już na etapie niemowlaka. Przykładem jest klasyczne drewniane krzesło TrippTrapp firmy Stokee. Z dostawką NewBorn służy już od pierwszych miesięcy życia, żeby za parę ładnych lat stać się krzesłem idealnym do biurka dla naszego uczniaka. 

https://www.stokke.com
Przytulność

Przytulności w pokoiku maluszka na pewno dodadzą tekstylia. Piękna pościel, narzuta, ciepłe i kolorowe koce, poduszki, to na pewno sprawi, że będzie milej i cieplej. Przestrzeń na podłodze w pokoju dziecka będzie mu służyła za plac do zabaw. Trzeba zatem zadbać o aranżację tej przestrzeni. Może to być fajny, ciepły dywan, mata piankowa do zabaw, wykładzina. Wybór zależy od nas. Ja uważam że dywan to zbyt duże skupisko bakterii i zdecydowanie jestem za piankową matą, np taka firmy SkipHop. Dlaczego? Ano też dlatego, że mam w domu czworonoga, który zostawia za sobą masę sierści. Taka mata jest więc w tej sytuacji najłatwiejsza w utrzymaniu czystości. Super pomysłem jest zaaranżowanie miejsca zabaw baldachimem lub tipi. Kto z nas za młodu nie robił namiotów z kocy i krzeseł? Dla dzieci ich własny kawałek podłogi to super "baza" i schowek do zabaw. Na rynku mamy np baldachimy firmy Jollein. Wybór tipi natomiast jest ogromny. Można je zrobić również w prosty sposób samemu, a w pokoiku prezentuje się świetnie. Instrukcja na takie DIY znajduje się na blogu Kasi, polecam, drodzy rodzice, święta niebawem ;) Dzieci na pewno będą prze szczęśliwe. Jeżeli dobrze wykorzystamy przestrzeń w aranżacji, sprawi to, że dziecku będzie się z wielka przyjemnością spędzało czas w swoim pokoju. A przecież o to nam właśnie chodzi. 

https://www.bialymotylek.pl/
Bezpieczeństwo

W zależności gdzie umiejscowiony jest pokój malucha, należy go dobrze zabezpieczyć. Jeżeli tak jak w moim przypadku, pokoik znajduje się na piętrze, ważne jest umiejscowienie przy schodach bramek (dla małych dzieci). Lepiej żeby dziecko na początku swojej kariery z chodzeniem nie próbowało ćwiczyć samo i to na schodach. Wszelkie materiały użyte w pokoju malucha również powinny spełniać normy i przepisy bezpieczeństwa. Dobrze wiemy, że dzieci mają świetne pomysły, lepiej zatem im nie podawać ich na tacy. Zabezpieczenia na gniazdka to drobiazg ale jakże niezbędny. Ważne są też okna, te dachowe powinny posiadać uchwyt do otwierania u góry, tam gdzie nasza pociecha sama nie sięgnie. Dobrze żeby były też odporne i wytrzymałe na zabawy dziecka, np uderzenia piłką. Takie są okna dachowe firmy VELUX. Mają one świetne właściwości izolacyjne, co pozwala uniknąć przeciągów, a co za tym idzie, przeziębień. Firma posiada również moskitierę, która chroni maleństwo przed nieproszonymi owadami z zewnątrz. Jeżeli nie macie okien dachowych, tylko zwykłe okna PCV, trzeba sięgnąć po inne formy zabezpieczeń. Firma ABUS oferuje kilka możliwości - od klamek na kluczyk po zabezpieczenia nawet szyfrowe. Lepiej dobrze zainwestować w bezpieczeństwo naszego dziecka by móc spać spokojnie.

http://www.velux.pl/
Plan na pokój dla naszej Hani z grubsza już jest. Od tego w tym roku zaczniemy. Powyższe trzy punkty to wg mnie podstawa i w swoich planach mam zamiar trzymać się ich bardzo mocno. O swoich wyborach i szczegółach wyposażenia na pewno będę informować na bieżąco, wykonując jakże przyjemne prace remontowe.

Trzymajcie kciuki i zaglądajcie do nas,

Ania

You Might Also Like

16 komentarze

  1. Świetne inspiracje :) Ja niebawem planuję urządzić coś podobnego, ale nieco bardziej przytulnie, czyli dużo puf i poduszek (również do zabawy). Świetne poduchy i pufy można dobrać np. w LM - do podejrzenia tutaj - https://www.leroymerlin.pl/dekoracja,a10.html . Pozdrawiam mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny post :) Widać, że włożyłaś w niego dużo pracy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za podzielenie się tym doświadczeniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno skorzystam z tych fajnych inspiracji :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. super inspiracje dla mnie :) dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świetne jest to krzesło! Pierwszy raz coś takiego widzę :) Bardzo praktyczne

    OdpowiedzUsuń
  7. Super inspiracje na wnętrze! Ostatnio były u mnie w domu wylewane nowe posadzki. Sądzę, że pomysł na podłogę ukradnę ;) Tylko muszę przekonać mojego męża.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.