cześć, jestem Fazi :)

"gdy już będę dorosła, wyprowadzę się od rodziców i będę miała swój dom to będę miała psa, tak!"

ku mojemu zdziwieniu, mój aktualny mąż, gdy go poznałam myślał dokładnie o tym samym - pies!

żeby tego było mało - co do rasy też nie było sporów -  JACK RUSSELL TERRIER ;D

nie należymy do ludzi spokojnych więc uważaliśmy że właśnie dlatego to pies dla nas

gdy juz zamieszkaliśmy razem to była tylko kwestia czasu... decyzja narodziła się z dnia na dzień kiedy to okazało się że moja znajoma ma szczeniaki tej właśnie rasy do oddania

długo się nie zastanawialiśmy, to było jak grom z jasnego nieba, kwestia dwóch tygodni i .....mamy psa!

sami powiedźcie, jak tu się nie zakochać?

on nas wybrał i my jego, to była miłość od pierwszego wejrzenia....

tak sobie tylko dziś myślimy, że nam wtedy nie dało do myślenia dlaczego właścicielka dała mu na imię "Speedy Gonzales"....nie można się z nim nudzić :) spacer z psem to bieganie, skakanie, patyki, piłki, aktywność 100%

Fazi jest z nami od września ubiegłego roku.......dla tego szczerego spojrzenia, dla tych spacerów razem, dla miłości jaką nam daje...eh, nie oddała bym za nic!

sami zobaczcie to nasze szczęście :)

<3