#13 zrób to sam - nowe życie stolika

Dziś będzie krótko. Już w zasadzie dawno temu miał powstać ten post ale że ostatnio z samodyscypliną u mnie na bakier...eh. No ale mam nadzieje że się to zmieni jakoś niedługo, staram się przysięgam :) Pokazywałam jakiś czas temu na moim profilu na FB że pracuję nad przemianą starego stolika, w zasadzie skazanego już na spalenie. Któregoś dnia przechodząc obok niego stwierdziłam że nie może być tak źle i na pewno da się z tym coś jeszcze zrobić. Żal mi było tych pięknych nóg...tak bardzo charakterystycznych dla mebli z czasu gdy ja na chleb mówiłam "BEB" :D

Pokazywałam wam już tenże stolik również przy okazji posta o nadawaniu meblom nowego życia - KLIK. To co udało się mi z niego wyczarować, oczywiście z pomocą mojego nieocenionego M. postanowiłam wam w końcu dziś pokazać. O. Nasze nowe dzieło. Przedstawiam wam - stolik w "skarpetach" :)))

A no i jak to bywa w życiu, przez obsuwę z postem i w związku z nabranymi chęciami na nowe, powstał również kolejny stolik. Tym razem w prezencie dla mojego M. który w tą niedzielę obchodzi swoje....kolejne urodziny :) dla pana DJ-a stolik pod gramofony. Bardzo prosty i praktyczny. Jak się Wam podoba? Mój M. zachwycony! :)

Pomimo słabej bardzo pogody za oknem życzę wam kreatywnego weekendu i pogody...ducha ;) Ja dziś spędzę czas na pieczeniu ciast. Myślę o tym aby to uwiecznić, opisać i stworzyć post na ten temat. Wszystko jednak zależy od mojej samodyscypliny....ah, będę się starała.

A no i dajcie znać co myślicie o tych naszych nowych stolikach, może wy widzieliście to inaczej, może jakieś sugestie, pomysły.. Pozdrawiam moich kochanych czytelników!! :)

Buziakiii!!!

Ania